Ważne

Zanim zaczniecie czytać jakikolwiek tekst, warto poszukać go w zakładkach. Często tłumaczenia są kontynuowane przeze mnie po kimś innym - w takich wypadkach podaję tylko linki do pierwszych rozdziałów, więc warto zerknąć, czy dane opowiadanie nie jest czasem już zaczęte gdzie indziej. Dzięki temu nie dojdzie do nieporozumień i niepotrzebnych pytań, typu: "A gdzie znajdę pierwsze rozdziały?" Wszystko jest na blogu, wystarczy poczytać ;)
Po drugie, nowych czytelników bardzo proszę o zerknięcie do zakładki "Zacznij tutaj" :) To również wiele ułatwi :D
Życzę wam miłego czytania i liczę, że opowiadania przypadną wam do gustu.
Ginger

środa, 2 stycznia 2019

45PTW - Żeby byli dumni



Autor: HP Slash Luv
Oryginał: Make Them Proud
Zgoda: jest
Rating: +15
Pairing: Wolfstar
Ilość części: 45/50
Opis: Remus nie chce zawieść ich bardziej, niż dotychczas.

Chcesz, żeby byli dumni. Pragniesz, by byli dumni. Już rozczarowałeś ich tak bardzo, gdy zostałeś pogryziony przez Greybacka i zamiast umrzeć tak, jak powinieneś, stałeś się bestią jak on.
Wiesz, że twoi rodzice nie chcieli twojej śmierci, ale w perspektywie czasu byłoby im łatwiej, gdyby taki był twój los. Radziliby sobie z mniejszym bólem serca. Nie musieliby mieć do czynienia z osądzającymi sąsiadami lub nienawiścią, ponieważ ich syn był potworem.
Wiesz, że cię kochają, ale nie możesz się powstrzymać od myśli, że mogliby chcieć innego syna, lepszego syna, normalnego syna.
Więc gdy Syriusz pyta cię, kiedy spotka twoich rodziców, próbujesz go zatrzymać. Mówisz mu, że to nie najlepszy czas. Mówisz mu, że twoja matka jest chora, a ojciec skupia się na opiece nad nią.
Wtedy Syriusz zadaje pytanie, którego miałeś nadzieję nie usłyszeć.
- Wstydzisz się mnie?
W końcu musisz mu powiedzieć prawdę, nie mogąc wymyślić wiarygodnego kłamstwa.
- Nie wiedzą, że jestem gejem i boję się, że to będzie kolejna rzecz, której będą musieli się wstydzić.
Syriusz bierze twoją rękę.
- Kochają cię i jestem pewny, że nie będzie ich obchodziło to, że chodzisz z chłopakiem.
- A twoi rodzice? – rzucasz gorąco.
- Moi rodzice przestali mnie kochać, o ile kiedykolwiek naprawdę mnie kochali, gdy stałem się Gryfonem. Nie możesz używać ich jako wymówki.
Wiesz, że Syriusz ma rację i nie możesz trzymać tej części twojego życia w tajemnicy przed rodzicami na zawsze. I podczas następnych letnich wakacji, mówisz im:
- Chodzę z Syriuszem. Moim przyjacielem. Pamiętacie go? Spotkaliście go kilka lat temu.
Twoja matka patrzy na ciebie.
- Dlaczego tak długo czekałeś, by nam powiedzieć?
- Bałem się – przyznajesz. – Chciałem po prostu, żebyście byli ze mnie dumni.
Twój tata chwyta cię w ramiona.
- Zawsze byliśmy z ciebie dumni. Miałeś ciężkie dzieciństwo, ale stałeś się dzięki temu silniejszy. Mogłeś stać się taki, jak Greyback i zostać bezmyślnym zabójcą z rządzą krwi, ale zamiast tego, utrzymałeś swoje dobre serce i życzliwą naturę. Zawsze chcieliśmy dla ciebie tylko, żebyś był szczęśliwy, a jeśli Syriusz cię uszczęśliwia, to my też jesteśmy szczęśliwi.
Oddajesz uścisk i uśmiechasz się, gdy twoja mama przytula cię z drugiej strony. Syriusz miał rację. Nie miałeś żadnego powodu, by się martwić.


1 komentarz:

  1. Hejeczka, hejeczka,
    wspaniale, tekst wspaniały te obawy Remusa nie potrzebne, bo jednak rodzice bardzo go kochają i chcą jego szczęścia...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń