Autor: HP Slash Luv
Oryginał: Too Late
Zgoda: jest
Rating: +15
Pairing/Bohaterowie: Remus/Severus
Ilość części: miniaturka
Opis: Remus przypomina sobie, jak dotarł do tego momentu.
Remus czuje ból rozdzierający jego ciało, mówiąc
Syriuszowi i reszcie, żeby biegli. Syriusz wygląda, jakby zamierzał pytać,
dlaczego, ale coś błyska w jego oczach i Remus wie, że rozumie. Ma tylko
nadzieję, że Syriusz zapewni bezpieczeństwo dzieciom. W innym wypadku nigdy
sobie nie wybaczy.
Myśli o tym, jak dotarł do tego momentu.
Remus ruszył do Wrzeszczącej Chaty, gdy zobaczył imiona
Petera i Syriusza na Mapie Huncwotów. Wiedział, że musiał to przebadać. Musiał
wiedzieć, co się działo. Dla ich wszystkich musiał znać prawdę.
Przed tym Severus pożyczył mu dobrej nocy, ponieważ
musiał iść na obchód. Przed tym całowali się powolnie, a długie, poplamione
eliksirami palce Severusa poprowadziły go do takiej ulgi, że nawet nie mógł
widocznie widzieć.
Severus zawsze był w stanie zrobić to Remusowi, nawet w
szkole, gdy byli zmuszeni trzymać swoją relację w sekrecie z powodu Huncwotów i
Ślizgonów. Nawet teraz, gdy nie potrzebowali trzymać tego w tajemnicy – mimo
wszystko, obaj byli przyzwalającymi na to dorosłymi – wydawało się to dodawać
dreszczyku emocji całej sprawie.
Severus początkowo tylko przyszedł do jego pokoju, by
przedyskutować coś związanego ze szkołą, ale Remus nie był w stanie mu się
oprzeć. Zamiast pozwolić Severusowi mówić, Remus chwycił jego czarne szaty,
które okrywały tyczkowatą posturę Severusa i pociągnął go w stronę łóżka.
Przejmując niespotykaną kontrolę, pchnął Severusa na
łóżko i kontynuował plądrowanie go, ale to było tuż po tym, jak Severus
powiedział mu, że musi wziąć eliksir tojadowy.
A teraz Remus zdał sobie sprawę, że jego potrzeba
Severusa, a potem rozproszenie wywołane zobaczeniem imion Petera i Syriusza na
Mapie Huncwotów, zapomniał o eliksirze.
A teraz było zbyt późno, by naprawić swój błąd i Remus
musiał poradzić sobie z konsekwencjami.
Hejeczka,
OdpowiedzUsuńwspaniały rozdział, no no cudownie Remus i Severus razem fantastycznie, nie ma to jak zapomnieć wziąść eliksir...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia