Ważne

Zanim zaczniecie czytać jakikolwiek tekst, warto poszukać go w zakładkach. Często tłumaczenia są kontynuowane przeze mnie po kimś innym - w takich wypadkach podaję tylko linki do pierwszych rozdziałów, więc warto zerknąć, czy dane opowiadanie nie jest czasem już zaczęte gdzie indziej. Dzięki temu nie dojdzie do nieporozumień i niepotrzebnych pytań, typu: "A gdzie znajdę pierwsze rozdziały?" Wszystko jest na blogu, wystarczy poczytać ;)
Po drugie, nowych czytelników bardzo proszę o zerknięcie do zakładki "Zacznij tutaj" :) To również wiele ułatwi :D
Życzę wam miłego czytania i liczę, że opowiadania przypadną wam do gustu.
Ginger

czwartek, 15 grudnia 2016

100 motywów Wolfstar


Autor: TheAmazingCellist
Oryginalny tytuł: 100 Themes RemusxSirius
Pairing: RL/SB
Rating: +15(?)
Ostrzeżenie: wspomnienia seksu, pojedyncze przekleństwa.
Notka: niektóre zdają się nie mieć sensu (czyt. np. numer 82), ale w języku angielskim też nie miały sensu, nieważne, z której strony na nie patrzyłam ;)

1. Introduction
- Cześć, nazywam się Syriusz Black, a ty?
- Remus Lupin.
- Brzmi trochę jak Loopy. (ang. Wariat)

2. Love
Syriusz Black nigdy nie wiedział, czym naprawdę jest miłość. Och pewnie, wiele razy słyszał, jak się o niej mówi, ale nigdy sam jej nie czuł. Nie zanim nadszedł Remus, nie... gdy pojawił się Remus, Syriusz Black pierwszy raz poczuł, co znaczy miłość.

3. Light
Była w nim ciemność, ciemność, która codziennie groziła, że go ogarnie, ciemność, z którą czasem nie mógł walczyć zupełnie sam. Ale nie musiał walczyć sam, bo miał Remusa, a Remus był jak światło w ciemności i wypędzał z niego wszystkie demony.

4. Dark
Noc była dla Remusa czasem wielkiego spokoju; to wtedy mógł rozmyślać nad poczynaniami całego dnia. Mógł wiecznie stać i patrzeć w gwiazdy i nigdy by się nie znudził, bo dla niego ciemność była towarzyszką.

5. Seek
Syriusz nie wiedział, czego szukał w Remusie, nie wiedział, o co się ubiegał. Ale wiedział, że za każdym razem, gdy spoglądał na Remusa, zakochiwał się po raz kolejny, w płowych włosach, bursztynowych oczach, różowych ustach, bo Syriusz Black szukał miłości. Syriusz Black szukał towarzystwa. Syriusz Black szukał uczucia.

6. Break
Zdarzało się, że stali razem i nie mówili zupełnie nic, tylko trzymali się za ręce i Syriusz zastanawiałby się, dlaczego Remus nic nie mówi, ale zdawał sobie sprawę, że Remus może potrzebować ciszy, że pod warstwą ochronną, którą Remus zbudował, jego serce jest naprawdę złamane.

7. Heaven
Remus nie sądził, że kiedykolwiek pójdzie do nieba, potwory, takie jak on, nie zasługują na taką rzecz, ale gdy obejmował Syriusza, gdy kochali się tak namiętnie, Remus choć przez chwilę wierzył, że mógł nawet posmakować odrobiny nieba.

8. Innocence
Syriusz Black nie był niewinny, był absolutnie winny, tego spojrzenia szczeniaka, tych seksownie wydętych warg, sposobu, w jaki poruszał swoim ciałem, starając się doprowadzić Remusa do szaleństwa, i to nie było w żadnym stopniu niewinne.

9. Hidden
Remus bał się pokazywać swoje uczucia, bał się, że byłby zniszczony, bał się, że byłby znienawidzony. Więc zatrzymywał dla siebie swoje uczucia i szczelnie zamknął swoje serce, ukrywając je głęboko w środku.

10. Season
- Remus! Uwaga!
- Syriusz? Co? - Głos został stłumiony, gdy usta, nos i oczy Remusa oblepiła zimna, biała wilgoć. Otarł się, by pozbyć się rzeczy z twarzy, parskając i drżąc, szczękając zębami, podczas gdy Syriusz przewrócił się ze śmiechu.

11. Memory
Dzielili wiele rzeczy, ich zajęcia, ich łóżko, ich serca i dusze, ale najważniejsze, dzielili wspomnienia. Każde jedno pełne śmiechu i absolutnej radości.

12. Insanity
Czasem się patrzyli, kiedy indziej wytykali palcami, ale nigdy naprawdę nie wiedział, dlaczego. Ale zorientował się później, gdy zobaczył ruiny domu swoich przyjaciół, wiedział, dlaczego. Kiedy w końcu wyrwało się z niego szaleństwo.

13. Misfortune
- O nie! - Jęknął, patrząc z przerażeniem na swój esej.
- O co chodzi?
- Rozlałem sok dyniowy na mój esej z eliksirów!
- Och, lepiej pozwól mi go scałować!
- Nie, Syriusz, teraz mnie nie dotykaj!

14. Smile
Syriusz tak naprawdę się nie uśmiechał, zwykle uśmiechał się złośliwie, czasem szyderczo, a czasem po prostu szczerzył kategorycznie. Ale kiedy patrzył na Remusa, uśmiechał się naprawdę.

15. Rot
Syriusz nie pozwolił sobie gnić w więzieniu, mimo że ludzie tego chcieli, nie pozwolił gnić swoim nadzieją, swoim marzeniom, ani swojemu umysłowi.

16. Music
Remus Lupin lubił muzykę, lubił słuchać muzyki, lubił to, ponieważ to pozwalało mu coś słyszeć i myśleć. Lubił słuchać muzyki, ponieważ to dawało mu ducha do kroczenia przez dzień.

17. Blood
Krew nie była czymś niezwykłym, gdy chodziło o Huncwotów, żarty mogły być złośliwe, więc mogła nadejść zemsta. Ale gdy usiedli razem, próbując zdecydować się na dowcip, a James podniósł wzrok, by spróbować złapać spojrzenie jego Lily, rozpoczął się chaos.
- O MÓJ BOŻE, LILY, TY KRWAWISZ! - krzyknął James, Remus uniósł wzrok i zdumiał się, krew na tyle jej spodni? To nie wróży nic dobrego.
- Eee, krwawisz z tyłka?! - wrzasnął Syriusz w szoku, a ona spojrzała na gapiących się chłopców, zarumieniła się, zanim uderzyła ich, rzucając w ich stronę bolesne zaklęcie, po czym odwróciła się i zirytowana wybiegła.

18. Under
Pod jego uśmiechem był płacz, pod jego śmiechem był szloch, pod jego skórą było załamanie, dlaczego nikt nie mógł tego dostrzec?

19. Black
Remus nie wiedział, jak można kochać tą nazwę; kochał wszystko, co to słowo zawierało, ukryty gniew, groźne szaleństwo, ciemność w torturowanym sercu.

20. Fortitude
- Syriusz... Co to jest? - zapytał Remus powoli, patrząc na stos prześcieradeł i poduszek wywleczonych między jego a Jamesa łóżkami.
- Fort! - krzyknął Syriusz skądś pomiędzy pościelą, a Remus poczuł, że jego oko drga i westchnął, odwracając się w stronę drzwi.
- Nieważne, w tej chwili mnie to nie obchodzi.

21. Impossible
- Remus ja... Nie wiem, jak ci to powiedzieć... - Remus spojrzał na niego z niepokojem, odkładając książkę, popijając gorącą czekoladę, po czym skinął głową na chłopaka, by kontynuował.
- Remus, ja... Jestem w ciąży - Remus wypluł czekoladę i zaczął dławić, kaszląc zjadliwie, łzy spłonęły po jego twarzy, a spojrzenie Syriusza było zatroskane.
- Syriusz, to niemożliwe!
- Wystarcza tylko jeden raz!
- JESTEŚ FACETEM!
- Och, tak, masz rację... W takim razie fałszywa informacja... - zachichotał Syriusz, gdy odchodził na górę, zostawiając Remusa, patrzącego na ścianę w szoku.

22. Mother
- Mówi się, że facet zawsze wybiera partnera, który wygląda jak jego matka! - powiedział Syriusz radośnie, podskakując obok Jamesa. Remus odwrócił się do swojego chłopaka z obrzydliwie słodkim uśmiechem.
- Sugerujesz, że wyglądam jak twoja matka, Łapo?
Chłopak przełknął i zaśmiał się nerwowo.
- Oczywiście, że nie, Remus, kochanie! - powiedział pospiesznie, a Remus uśmiechnął się złośliwie.
- Dobry chłopiec.

23. Cut
- AAAHHHHH!
- Dlaczego wrzeszczysz, Syriuszu?! - krzyknął Remus, patrząc na swojego chłopaka.
- Twoje włosy!
- Tak? Co z nimi? - zapytał Remus, półświadomie dotykając swojej głowy, przeczesując palcami swoje krótkie, płowe kosmki. Syriusz położył dłoń na sercu, wytrzeszczając dramatycznie oczy.
- Ściąłeś je na krótko! - I z tym teatralnym krzykiem upadł, przewracając się na bok na łóżko Petera. Remus tylko przewrócił oczami i wrócił do lektury.

24. No time
Trzeba czasu, by się zaprzyjaźnić, by kochać, by zaufać, by szanować. Zajęło im lata zostanie przyjaciółmi, zakochanie się, zaufanie, szanowanie. Ale zniszczenie ich serc zajęło tylko moment. Stało się to błyskawicznie.

25. Lurking
Cienie zawsze tam były, czekając, aż się potknie, czekając, aż upadnie, prześladując, czając się, obserwując.

26. Tears
Nie wiedział, czemu taki jest, czemu jest tak wrażliwy, czemu słowa Syriusza ranią tak cholernie mocno. Remus wiedział tylko, że łzy nie przestawały płynąć.

27. Foreign
- A do końca roku dołączy do nas Kevin Rush! Przywitajcie go ciepło!
- Och, student z wymiany. Jak zabawnie - powiedział radośnie Remus, klaszcząc uprzejmie i patrząc na przystojnego nastolatka.
- Grrrrrr.
- Syriuszu... Czy ty właśnie zawarczałeś? - zapytał James niepewnie, a Syriusz zawarczał ponownie w odpowiedzi. - Dlaczego warczysz? - spytał.
- Dlatego że ten kutas kradnie mi chłopaka! - warknął Syriusz, pociągając rumieniącego się Remusa do zaborczego uścisku. James zamilkł i zamrugał. Och, to ma sens.

28. Sorrow
Czerń, cała sala w niej zanurzona, gdy lament rozbrzmiał w ciszy. Rozpacz była niemal nie do zniesienia.
- Potterowie nigdy nie zostaną zapomniani. Niech będą wspominani w tych korytarzach - stwierdził Dumbledore uroczyście, a w jego głosie była odrobina pocieszenia. Jęki stały się głośniejsze, a smutek bardziej nieznośny.

29. Enemy
Kiedy to się stało?
- ZDRAJCA!
Dlaczego to skończyło się w ten sposób?
- JAK ŚMIESZ WRACAĆ PO TYM, JAK ICH ZDRADZIŁEŚ? JAK ZDRADZIŁEŚ MNIE?!
Dlaczego to zrobiłeś?
- Wynoś się, Black, już.
Proszę, nie zostawiaj mnie.

30. Rain
- Ach! Zaczyna padać! - krzyknął Syriusz, wyślizgując się spod schronienia i rozłożył szeroko ramiona, pozwalając kroplom wsiąkać w jego skórę, w jego włosy, w jego ubrania.

31. Flowers
- Co tak pachnie? - zapytał Remus, a Syriusz zaśmiał się i wyciągnął nadgarstek, by wilkołak go powąchał. Remus odsunął się i zmarszczył lekko nos.
- Perfumy? - spytał, a Syriusz się wyszczerzył.
- Aha. Mówiłeś, że lubisz, jak ludzie ładnie pachną!
- No tak, ale kwiatkami?

32. Night
Noc była jedynym czasem, kiedy Remus i Syriusz mogli sobie powiedzieć, jak bardzo się kochają. Tylko nocą mogli godzinami leżeć w swoich ramionach, całować namiętnie i bez przerwy kochać. To nocą mogli być kochankami i nie obchodziło ich to, co chcieli inni.

33. Expections
Remus miał oczekiwania. Oczekiwał, że Syriusz będzie go szanować, że będzie miły, spodziewał się wielu rzeczy. Czy spodziewał się, że Syriusz zacznie go molestować na środku korytarza, pomiędzy lekcjami? Zdecydowanie nie.

34. The stairs
Milczeli, ich ramiona stykały się, wydychali powietrze, które zamrażały w perliste białe chmurki na chłodnym, listopadowym powietrzu. Szaliki w burgundowe i złote paski były bezpiecznie zawinięte na ich szyjach, ciepłe karmazynowe rękawiczki okrywały ich dłonie i pomimo chłodu, patrzyli w gwiazdy, składając sekretne życzenia.

35. Take my hand
- Syriusz! - Chłopak zignorował zawołanie; zamiast tego nadal mruczał pod nosem, mijając korytarze, ramię w ramię z Remusem. - SYRIUSZ! - powiedział Remus stanowczo i postawił na swoim, sprawiając, że drugi chłopak potknął się lekko. Syriusz odwrócił się z nadąsaną miną.
- Po prostu weź mnie za rękę, a ja nigdy nie pozwolę ci upaść albo się zgubić - szepnął Syriusz, a Remus zamrugał, zanim posłusznie za nim podążył.

36. Precious
Każdy moment z Syriuszem był cenny, każdy pocałunek, każdy dotyk, każdy uścisk, każda noc, każdy dzień, każda sekunda.

37. Eyes
Oczy Syriusza były jak zamrożone kałuże lodu. Lśniły i błyszczały, a Remus nigdy nie potrafił odgadnąć ich głębokości. Czy to tylko kilka cali? A może były bezdenne? Te płonące oczy były niczym kałuże stopionego srebra, a Remus w nich tonął.

38. Abandoned
Cisza, bezruch, chłód. Strach, był obrzydliwy, ból, tak silny. Dwanaście lat tortur, dwanaście lat minęło, od kiedy został opuszczony.

39. Dreams
Czasami Remus naprawdę nie chciał się obudzić, ponieważ jego sny były o wiele lepsze od rzeczywistości.

40. Freaky
Czasami rzeczy, które mówił Syriusz były nieco dziwaczne.
- Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest latać? - zapytał, nieświadomy zatrzymujących się na nim spojrzeń.
- Cóż, od tego jest miotła - stwierdził rozsądnie James.
- Nie, nie, bez miotły, bez niczego, po prostu robisz krok na przód i... - Położył stopę na parapecie, podciągnął się, rozłożył ramiona i odchylając głowę do tyłu, roześmiał się.
- SYRIUSZ! - ryknęły trzy głosy, zanim silna para ramion ominęła się wokół jego talii i szarpnęła go do tyłu, w silną pierś, upadając razem z nim na kamienną posadzkę.
- Ty zidiociały samobójco!

41. Teamwork
Praca w grupie była sensem całego zadania. Powinni przeszukiwać szkołę. Więc dlaczego bzykali się w toalecie?

42. Still
- Nie ruszaj się!
- To cholernie boli!
- Nie bądź babą, Syriusz!
- Powiedziałem, że to cholernie BOLI!
- Aj! Nie musisz mnie bić, idioto!
- Boli, Luni!
- TO TYLKO DRZAZGA, DO CHOLERY!

43. Death
Syriusz naprawdę nie bał się śmierci, ale był przerażony, widząc śmierć przyjaciół, widząc śmierć Remusa.

44. Path
Remus znalazł ścieżkę, a ona doprowadziła go prosto do serca Syriusza.

45. Illusion
Czasami Remus czuł, jakby Syriusz był w jego ramionach; czasami czuł, jakby był bezpieczny w domu, czasami czuł, jakby znowu uprawiali słodką miłość. Ale to była tylko iluzja i w głębi siebie rozpaczał, wiedząc, że Syriusz nigdy nie wyjdzie z Azkabanu.

46. Family
Syriusz nienawidził swojej rodziny, nienawidził spędzać z nimi czasu. Podłe słowa jego matki niszczyły go, cała rodzina go niszczyła, doprowadzając go do szaleństwa. Ale był Remus, dla Remusa Syriusz pozostawał przy zdrowych zmysłach. To zawsze było dla Remusa.

47. Creation
Tusz zabarwił mu dłonie, poplamiły mu ubrania, ale słowa na papierze były idealne. Płynęły i tańczyły, ale również krzyczały, szlochały głośno i samotnie płakały, ale były pięknie stworzone. Były jego duszą, wszystkim, co czuł, czego nie potrafił zrozumieć, wykrwawił się na papier, krwawił tuszem, układając go w słowa.

48. Childhood
- Miałeś szczęśliwe dzieciństwo?
- Co? - zamrugał Remus, patrząc na Syriusza.
- Czy dużo się śmiałeś?
- Ja... Dlaczego pytasz?
- Po prostu odpowiedz.
- Chyba tak, dlaczego?
- Bez powodu. Kocham cię, Remus.

49. Hate
Nie wiedział, jak to możliwe, że nienawidzi osobę, którą kocha. Nienawidził Syriusza, gardził nim za bycie egocentrycznym głupcem, nietolerancyjnym pajacem, idiotą. Ale nawet, gdy Remus siedział przy szpitalnym łóżku, płacząc i krwawiąc, z ciała, z serca, wiedział, że nigdy nie przestanie kochać.

50. Formal
- Syriusz, czemu masz na sobie smoking?
- Mamy randkę. Załóż na siebie coś ładnego.
- Syriusz, wiem, jak założyć spodnie...
- Wybacz...
- To miejsce jest tak oficjalnie! - powiedział Remus w szoku. Restauracja była ekstrawagancka, a jedzenie i wino wyśmienite. Syriusz wstał gwałtownie, stając przed Remusem, po czym ukląkł na jedno kolano, wyciągając czarne pudełko z aksamitu i otworzył je.
- Remusie Johnie Lupin, czy wyjdziesz za mnie?

51. Sport
Syriusz uwielbiał grać w Quidditcha, jego zdaniem był to najlepszy sport na świecie, nawet lepszy, niż gry, w które grali mugole.
Remus uwielbiał oglądać, jak Syriusz gra w Quidditcha, zdaniem Remusa był to najwspanialszy pokaz, lepszy nawet od Jamesa lecącego w stronę bramek.

52. Deep in thought
-... Ahhhhhh! - krzyknął Syriusz, wskazując coś, po czym skrzywił się.
- Remus! Głową ci płonie! - krzyknął Syriusz, wymachując gorączkowo rękami. Naburmuszył się.
- Remus! Umieram! Bleeegghh! - Syriusz upadł dramatycznie, zerknął jednym okiem, usiadł i prychnął. Skrzywił się, krzyżując ręce. Dobra. Skoro Remus miał zamiar go ignorować, to niech tak będzie!

53. Secret
Bursztynowe oczy cicho wylewały łzy, zimna woda spływała kaskadą na jego ciało, włosy przykleiły się do jego policzków, wilkołak odchylił głowę, jęcząc jak najciszej, a obraz czarnych włosów i srebrnych oczu przelatywał przez jego umysł. Obraz Syriusza, śmiech Syriusza, uśmiech Syriusza, zmarszczone brwi Syriusza, łzy Syriusza, Syriusz, Syriusz, Syriusz. Tak, Remus Lupin miał sekret, o którym nie zamierzał nikomu mówić.

54. Tower
- Nie łapię, co to?
- Orzeł.
- Nie, nie to, TAMTO?
- Lutnia.
- A tamto...
- Dlaczego zabrałeś mnie na wieżę astronomiczną, żeby mnie przepytać?!
- Bo chciałem być bliżej gwiazd! Chciałem być z tobą bliżej nieba!
-...
- To?
- Delfin.

55. Twisted
Syriusz Black miał szalony umysł i wiedział o tym.
Syriusz Black miał szalone życie i wiedział o tym.
Syriusz Black miał szalone serce i Remus o tym wiedział.

56. Danger
Remus wiedział, że zawsze istniało niebezpieczeństwo, że zawsze istniała groźba tortur i śmierci. Zawsze istniało niebezpieczeństwo, nawet gdy leżał w łóżku. Istniało niebezpieczeństwo, że jego serce zostanie złamane.

57. Sacrifice
Syriusz nie lubił odpowiedzialności, nie lubił być cicho. Syriusz nie lubił siedzieć przez dłuższy czas, nie lubił się uczyć, czytać, pisać czy robić zadania. Ale mógłby się poświęcić i siedzieć przez kilka godzin na kanapie z Remisem i trzymać go w ramionach.

58. Brotherhood
Kochał ich jak braci, naprawdę, serio, przysięgał im braterstwo huncwotów. Ale to zaszło ZA DALEKO.
- DLACZEGO PIEPRZYCIE SIĘ NA MOIM ŁÓŻKU?!

59. No way out
Zakochał się, bardzo się zakochał i nie było sposobu, by przestać.

60. Rejection
- Nie jestem gejem
- Jesteś.
- Nie, już nie.
- Syriusz, nie bądź kut*sem.
- Naprawdę, Remus, to hańbi moją reputację.
- Zrywasz ze mną?
- Tak.
- Psiakrew!

61. Smile
Powiedział mu, żeby się uśmiechnął, ale jedyne, co potrafił zrobić to zacząć płakać, myśląc w koło, zastanawiając się, dlaczego to okazało się takie.

62. Destination
- And we're going up the stairs! Up the stairy stairs! - śpiewał Syriusz, podskakując wesoło. Remus westchnął, ściskając nasadę nosa.
- Syriusz! PRZESTAŃ ŚPIEWAĆ! - ryknął James, przykładając rękę do głowy. Syriusz tylko pokazał mu język i zaczął śpiewać jeszcze głośniej.
- And now we're going down, down, down, down!
- Uderz go, proszę! - błagał James Remusa. Pokręcił tylko głową, bo już zbliżali się do Wielkiej Sali i nawet Syriusz nie był taki głupi, by śpiewać w czasie obiadu, prawda?

63. Do not disturb
Pióra bazgrały po pergaminach, głosy wzdychały, uczniowie jęczeli, tusz bryzgał, nikt nic nie mówił, nikt się nie ruszał. Aż nagle:
- REMUS! - Grymas przebiegł przez twarz wszystkich w pomieszczeniu, a wspomniany chłopak odwrócił się powoli z płonącymi oczami.
- Idź sobie, Syriusz!
- Ale mi się nudzi!
- Wyjdź z biblioteki!

64. Spring
Pociąganie nosem, kaszel, kichanie i jęczenie. Remus nienawidził alergii i wiosny.
Śmiechy, skakanie, nucenie i robienie kawałów. Syriusz kochał wiosnę.

65. Horror
Była tylko jedna możliwość i to go przerażało. Był tylko jeden sprawca, jeden sensowny zdrajca.

66. My world
Syriusz był całym światem Remusa, a Remus całym światem Syriusza i oboje o tym wiedzieli.

67. Song
- Nigdy. Więcej. Tego. Nie rób - wymamrotał Remus, pocierając uszy. Syriusz nadąsał się.
- Nie śpiewam tak źle, prawda?
- Ty nie śpiewałeś, ty piszczałeś.

68. Running
Remus uwielbiał biegać. To pozwalało mu na oderwanie umysłu od spraw, skupiać uwagę na ćwiczących ramionach i nogach, pieczeniu w piersi, a płuca skupiały się na oddychaniu, wdech, wydech, wdech, wydech. Potrafił zapomnieć.

69. Annoyance
- Ale mi się nudzi.
- Nie obchodzi mnie to, Syriusz. Próbuję skończyć esej.
- Możesz to zrobić jutro.
- On jest na jutro.
- Nie prawda.
- Prawda, a teraz sio.
- Pobaw się ze mną!
- Jesteś irytujący, Syriuszu. Odejdź!

70. 67%
- W porządku, jestem w 67% pewny, że Remus nie jest gejem.
- I w 33%, że jest?
- Yhym.
- Cóż, dlaczego nie zaryzykować na te 33%? Możesz sprawdzić swoją matmę.

71. Obsession
Łzy płynęły w nieskończoność, słowa pojawiały się na kartce, pisane w kółko, rozcinały wściekle skórę, krwawiły do umysłu i znowu i znowu i znowu i tak jak każde słowo, które się powtarza, zaczynały tracić znaczenie. Syriusz Black powoli zaczął zanikać.

72. Wings
Czasami Syriusz czuł się tak, jakby potrafił latać, jakby miał skrzydła i za każdym razem, gdy to czuł, był z Remusem.

73. I can't
Remus Lupin został uszkodzony, jego serce było rozbite i żeby więcej się nie uszkodzić, zamknął swoje serce i wyrzucił klucz. Kiedy Syriusz spytał, czy go kocha, Remus odpowiedział nie.

74. Are you chellenging me?
- Jeśli będę miał wyższy wynik na następnym teście od ciebie, umówisz się że mną - stwierdził Syriusz. Remus uniósł brew.
- Czy to wyzwanie?
- Tak.
- Dobra, jeśli będziesz miał wyższy wynik, umówię się z tobą.
- Dobra. - Syriusz był pewny siebie; Remus się pomyli.
- Więc w porządku. - Remus był pewny siebie. Zawsze miał perfekcyjny wynik.
- Doskonały wynik, a ty co masz, Remus?
- Cholera, dobrze, umówię się z tobą.- Remus skrzywił się. JEDNO PYTANIE! Ominął jedno cholerne pytanie!

75. Mirror
Remus nie lubił patrzeć w lustro, bo jedyne, co widział to wstyd, blizny i brzydota. Remus nie lubił widzieć swojego ciała. Czuł się ohydny. Ale Syriusz kochał ciało Remusa. Bo było piękne.

76. Pieces
- Czekaj, jesteś gejem?
- Tak.
- I chodzisz z Remusem?
- Załapałeś.
- DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁEŚ?! - James był wściekły. Cholerne kundle! Ale potem zamarł, bo wszystkie kawałki wskoczyły na swoje miejsce. Ten przypadkowy dotyk, zbyt długie uściski, bardziej niż przyjacielskie przekomarzanie się. Elementy pasowały idealnie.

77. Test
To wszystko był test, próbowali zobaczyć, czy zwariuje, czy w końcu się złamie. Ale on tego nie zrobi, nie mógłby się złamać. Ponieważ on nigdy nie oblał testu.

78. Friend
- Chodzicie ze sobą?
- Nie, jesteśmy tylko przyjaciółmi - odparł Syriusz radośnie ze swojego miejsca na kolanach Remusa.
- Więc czemu się migdalicie?
- Bo ja mam na to ochotę.
- Więc całujesz się z wszystkimi kumplami?
- Nie, tylko z Remusem.
- Racja... Więc bawcie się dobrze.

79. Wrath
Syriusz zachichotał maniakalnie i przerzucił stronę, czytając szybko.
- Hej, Łapo, co robisz? - zapytał Remus, klękając obok jego tortu i odsunął go. Syriusz roześmiał się.
- Nic.
- Tak, coś robisz. Co to za książka? Wygląda znajomo... - Remus sięgnął po nią i zamarł, gdy zobaczył okładkę. Gniew rozgorzał w jego oczach.
- Łapo, radzę Ci zacząć uciekać... - stwierdził Remus z wymuszonym spokojem. Syriusz zaśmiał się i posłuchał, wybiegając z dormitorium. Remus warknął.
- TY PRZEKLĘTY KUTASIE! NIE MIAŁEŚ PRAWA CZYTAĆ MOJEGO DZIENNICZKA!

80. Words
- Kocham cię. - Remus został uratowany, gdy usłyszał te słowa.
- Nienawidzę cię. - Remus zginął, gdy usłyszał te słowa.

81. Gone
Szarpał się, dysząc; pot przecinał jego czoło. Obudził się z sapnięciem, siadając prosto na łóżku. Splątane prześcieradło oplatało jego nogi, lepiąc się do spoconej skóry. Z cichym szlochem podciągnął kolana do piersi i zaczął płakać. Syriusz naprawdę odszedł.

82. Shape
- Doodododdo - nucił Syriusz, pisząc notatki. Remus zmarszczył brwi i zerknął na bazgroły.
- Co to?
- Mój nowy zarys.
- To gryzmoły.
- To Zwinger*.
- Masz problemy.
- Wiem.

83. Heal
Syriusz Black uzdrowił Remusa Lupina, kochając go. Syriusz Black uzdrowił Remusa Lupina, dzięki całowaniu go. Syriusz Black uzdrowił Remusa Lupina dzięki poznaniu go.

84. Cold
Syriusz drżał, patrząc na nocne niebo, na którym wisiały gwiazdy, migając i uśmiechając się. Jego oddech buchał, na zimnym powietrzu zamarzając w pokryte rosą pajęcze sieci. Nigdy dotąd nie czuł się tak samotny, nie czuł takiego chłodu. Ciepło ominęło się wokół jego ramion, więc spojrzał zaszokowany w bok. Stał tam Remus, uśmiechając się.
- Wyglądasz, jakby było ci zimno.

85. Spiral
Życie Remusa wymykało mu się spod kontroli, zmierzając ścieżką prosto do piekła. Wszystko, co mogło pójść źle, szło źle. Był zafascynowany swoją spiralą i nie mógł się uwolnić.

86. Seeing red
Tylko Syriusz potrafił sprawić, że Remus wpadał w furię, tylko Syriusz sprawiał, że Remus pragnął krwi. Kiedy Syriusz krzyknął, kiedy zadrżał, kiedy szeptał wśród okrucieństw życia, Remus wpadał w furię, obiecując ból tym, którzy zranili Syriusza.

87. Food
Syriusz lubił jeść; lubił próbować różne rodzaje nowych potraw. Czasami były obrzydliwe, czasami dobre. Syriusz lubił gotować różne rodzaje potraw. Remus lubił jeść. Remus lubił jeszcze różnorakie jedzenie. Ale czy lubił jedzenie Syriusza? Nie. Czy perspektywa gotującego Syriusza sprawiała, że Remus biegł do drzwi? Tak, właśnie tak.

88. Pain
Remusowi ból nie był obcy. Całe jego życie było wypełnione bólem, bólem wywołanym krzykiem ojca, bólem wywołanym razami ojca, bólem przemian każdego miesiąca. Remus był przyzwyczajony do bólu. Ale ten ból był nowy. Ten ból był nie do zniesienia i Remus pękał pod jego naciskiem.

89. Through the fire
Walczyli, kłócili się, KRZYCZELI. Cały czas zastanawiali się, co poszło źle, co zrobili, że się od siebie oddalili. Zastanawiali się, czy będą jeszcze w stanie się pokochać.

90. Triangle
- Remus, Syriusz, James - przeczytał na głos Remus, przechylając głowę na bok. - Co to jest, Syriuszu?
- Miłosny trójkąt! - odparł Syriusz radośnie. James momentalnie zaczął się krztusić sokiem dyniowym, poczerwieniał na twarzy, oczy zwilgotniały. Odwrócił się, by spojrzeć ostro na Syriusza.
- Czemu też tam jestem?!
- Bo cię kocham, Jamie! - powiedział radośnie Syriusz, walcząc że złośliwym uśmieszkiem i owinął ramiona wokół Jamesa. Remus siłą powstrzymał uśmiech, na widok traumatycznego wyrazu twarzy Jamesa.

91. Drowning
Remus czasem czuł, jakby nie mógł oddychać, jakby tonął w przeszłości i nie potrafił uciec. Ale wtedy nadchodził Syriusz i Remus był wyciągany z mętnej wody i wrzucany do basenu pełnego szczęścia. Tonął w miłości i nie przeszkadzało mu to za bardzo.

92. All that I have
- Syriuszu, kocham cię.
Oto moje serce.
- Umówisz się ze mną?
Jest wszystkim, co mam. Proszę, nie złam go.

93. Give in
Remus nie był w stanie odmówić szczenięcym oczom Syriusza.
- Proszę?
- Nie.
- Pięknie proszę?
- NIE, Łapo!
- Proszę, proszę, proszę?!
- Nie, nie zamierzam, nigdy. Nie możesz mnie zmusić... Cholera! Przestań patrzeć na mnie tym szczenięcym wzrokiem!
-...
- Dobra!
- Hurra!

94. Last hope
Syriusz naprawdę nie wierzył, że mu uwierzą, że go wysłuchają. Chciał na nich krzyknąć. Dlaczego go zabierali? To nie on; prawdziwy zdrajca dawno uciekł. Syriusz naprawdę nie wierzył, że Remus będzie na niego czekał. Ale miał nadzieję.

95. Advertisement
Remus był wściekły. Jak Syriusz mógł wpaść na taki pomysł? Gdziekolwiek Remus poszedł, błyskały na niego szyldy i plakaty że zdjęciami mrugającego seksownie Syriusza, a pod zdjęciem rozciągał się napis:
- Hogwart zamieszkuje bóg seksu. Pocałunki za tylko pięć sykli!
O tak, Remus kipiał ze złości.

96. Need
Syriusz nie potrzebował niczego, tak długo jak miał Remusa. Syriusz nie potrzebował niczego, oprócz Remusa. Wszystkim, co Syriusz potrzebował, był Remus i to było ważne.

97. Safety first
- Wrrrrr - zawarczał Łapa. James skrzywił się.
- Odwróć się, Syriuszu.
- Wrrrrr.
- Żadnego seksu, jeśli się nie odwrócisz - stwierdził Remus.
- Wrrrrr.
- Cholera, nie gryź! Założę ci kaganiec!

98. In between
- Nie chciałem tego!
- To niczego nie zmienia, Syriuszu! Odejdź! - warknął Remus, odpychając na bok drugiego chłopaka, wmaszerowując gniewnie do Wielkiej Sali. Syriusz za nim podążył.
- Proszę, Lunatyku!
- JAK ŚMIESZ?! - wrzasnął Remus, szokując wszystkich, którzy ucichli i odwrócili głowy w jego stronę. Jego twarz była zaczerwieniona, ręce zaciśnięte w pięści, dyszał ciężko. - Straciłeś jakiekolwiek prawo do nazywania mnie tak!
- Luni...
- Zamknij się, Black!
Syriusz zamarł, a łzy wypełniły jego oczy.
- Ale Remus!
Remus zaklął na Syriusza, ponownie wszystkich szokując. Spokojny, wyluzowany, opanowany, słodki, mały Remus klął na Syriusza, tak zaciekle, tak płynnie.
- Remus, kocham cię! Proszę, błagam, nie bądź taki! - błagał Syriusz. Remus zamknął oczy, wziął głęboki oddech, wydawał się uspokoić. Gdy nagle uniósł pięść i zamachnął się, by zatrzymała się boleśnie na szczęce Syriusza. James złapał swojego najlepszego przyjaciela, kiedy poleciał do tyłu, chwytając się za szybko puchnące miejsce. Remus spojrzał na niego wściekłe, odwracając się i wychodząc z Wielkiej Sali. James patrzył na niego z szeroko otwartymi oczami. Jak on nie znosił być między nimi!

99. Solitude
Remus lubił być sam, podobało mu się to. Kiedy był sam, nie musiał się martwić o innych. Mógł krzyczeć, miotać się i płakać, nie martwiąc się o to, co pomyślą inni, mógł przeklinać niebo, nie martwiąc się, że kogoś przestraszy, mógł rozwalać rzeczy bez obawy, że kogoś zrani, mógł płakać nie dbając o to, czy ktoś patrzy.

100. Relaxation
Nie potrafił się uspokoić, nie ważne, ile razy mu to powtarzano. Mogli go zmusić do wzięcia eliksiru, mogli go zmusić do położenia się do łóżka, mogli go zmusić do mówienia, ale nigdy się nie uspokoi, dopóki nie znajdzie tego, czego szukał. Nigdy się nie uspokoi, nie, póki nie wie, nie, póki Syriusz Black żyje.

*Zwinger to późnobarokowy zespół architektoniczny znajdujący się w centrum Drezna. Jest zaliczany do najbardziej znaczących budowli późnego baroku w Europie. Nie do końca rozumiem tego punktu i o co dokładnie chodzi Syriuszowi ^^" Ogólnie po angielsku Zwinger to międzymurze... Jeśli ma ktoś jakieś koncepcje, napiszcie ;)

1 komentarz:

  1. Hej,
    tekst naprawdę wspaniały, trochę smutku, trochę radości, ten z dzienniczkiem Remusa czytam przez Syriusza bardzo mi się podobał...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń