Ważne

Zanim zaczniecie czytać jakikolwiek tekst, warto poszukać go w zakładkach. Często tłumaczenia są kontynuowane przeze mnie po kimś innym - w takich wypadkach podaję tylko linki do pierwszych rozdziałów, więc warto zerknąć, czy dane opowiadanie nie jest czasem już zaczęte gdzie indziej. Dzięki temu nie dojdzie do nieporozumień i niepotrzebnych pytań, typu: "A gdzie znajdę pierwsze rozdziały?" Wszystko jest na blogu, wystarczy poczytać ;)
Po drugie, nowych czytelników bardzo proszę o zerknięcie do zakładki "Zacznij tutaj" :) To również wiele ułatwi :D
Życzę wam miłego czytania i liczę, że opowiadania przypadną wam do gustu.
Ginger

sobota, 17 lutego 2018

18PTW - Alternatywne pierwsze spotkanie



Autor: HP Slash Luv
Oryginał: Alternate first meeting
Zgoda: jest
Rating: +15
Pairing: Wolfstar
Ilość części: 18/50
Opis: Remus i Syriusz spotykają się jako siedmiolatki.


Syriusz siedział na podłodze swojej magicznej szkoły podstawowej. Siedmiolatek podniósł swoje figurki akcji i zaczął nimi machać dookoła.
Wyobrażał sobie, jak walczą w wojnie, ale dwójka z nich, w jego umyśle, była bardzo ze sobą blisko. Może byli braćmi. Kiedyś był tak bliski Regulusa.
Nagle, jego zabawę przerwał inny chłopiec, siadając naprzeciw niego. Syriusz uniósł wzrok, a jego szare oczy ukazywały zmęczenie.
- Mogę ci w czymś pomóc? – Jego rodzice upewnili się, żeby wpoić mu uprzejmość.
Drugi chłopiec przechylił głowę, a jego dziwnie bursztynowe oczy spojrzały na niego uważnie.
- Jestem Remus. Pomyślałem, że może moglibyśmy się razem pobawić?
Syriusz przygryzł dolną wargę.
- Nie wiem.
Remus popatrzył przez chwilę na swoje kolana, ale w końcu podniósł głowę.
- Umiem się dobrze bawić. I tak naprawdę nie mam żadnych przyjaciół.
Syriusz spojrzał na niego twardo. Dlaczego ten chłopiec – Remus – nie miał żadnych przyjaciół? Co z nim było nie tak? Syriusz nie rozumiał dlaczego, ale z jakiegoś powodu to czy pozwoli Remusowi bawić się ze sobą, czy nie, wydawało się jego najważniejszą decyzję w życiu.
Wyczytał to samo znużenie w oczach Remusa, które Syriusz znał ze swoich własnych. Syriusz był znużony z powodu swoich rodziców. Gdyby nie zaakceptowali towarzyszy do zabawy Syriusza, ukaraliby go po powrocie do domu i nie można by mu było więcej z tą osobą rozmawiać. Dlaczego Remus był zmęczony? Czy Remus też miał surowych rodziców?
- Nie wiem – odpowiedział Syriusz. I naprawdę nie wiedział.
Remus skinął ze smutkiem głową i wstał.
- Rozumiem. – Odwrócił się i odszedł.
Syriusz obserwował go. Spojrzał od trójki dziewczynek, bawiących się lalkami do kolejnej grupki czwórki chłopców, bawiących się grami. Potem spojrzał na mieszaną grupę dwójki chłopców i dwójki dziewczyn, którzy bawili się w udawaną kuchnię. Zamiast dołączyć do którejkolwiek grupy,  Remus powoli skierował się do szafki na książki. Usiadł na ziemi i wyjął książkę, po czym powoli ją otworzył. Ramiona Remusa opadły w porażce.
Syriusz poczuł, że coś pociąga go za serce. Nie podobał mu się pomysł, by z jego powodu Remus – albo ktokolwiek inny – czuł się zraniony.
Syriusz wiedział, że jego rodzice mogą nie być szczęśliwi, po raz kolejny, prawdopodobnie zostanie porównany do Regulusa i okaże się, że poważnie mu czegoś brakuje w zestawieniu z jego idealnym, małym braciszkiem, ale coś pociągało go w kierunku Remusa.
Syriusz nie potrafił tego wyjaśnić, ale miał wrażenie, że Remus jest przeznaczony, by być jego przyjacielem i zaprzeczając temu, pluł w twarz swojemu przeznaczeniu.
Wstał i ze zdecydowanym skinięciem, pomaszerował do Remusa i chwycił książkę z rąk zaskoczonego chłopca.
- Nazywam się Syriusz. Chcesz zagrać ze mną w ojca Wirgiliusza?
Remus wyszczerzył się szeroko i wstał.
- Tak, proszę. Bardzo bym chciał.
- Więc choć za mną.
Remus posłuchał.
Syriusz nie wiedział tego w tym czasie, ale to stworzyło precedens. Remus zawsze będzie podążał za Syriuszem. A kiedy Syriusz odkryje później fakt, że Remus jest wilkołakiem, pomoże Remusowi dotrzymać tajemnicy, a ich przyjaźń zostanie nienaruszona, nawet w obliczu wrogości  jego rodziny w stosunku do tego, że Syriusz zaprzyjaźnił się z kimś półkrwi.
A lata później, gdy poszli do Hogwartu, a Syriusz i Remus zaprzyjaźnili się z dwójką innych chłopców, naturalne było, że przenieśli swoją relację wyżej.
Syriusz zawsze będzie tym, który wprowadzał zmiany w ich relacji, a Remus zawsze będzie za nim podążał.
I żaden z nich nie podąży nigdy inną drogą.


1 komentarz:

  1. Hejeczka,
    wspaniały rozdział, cieszę się że jednak Syriusz zaczął się bawić z Remusem, aż mi serce pękało że nkt nie chce z nim się bawić, że nie ma przyjaciół i tak długo to przetrwało zawsze razem...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń