Ważne

Zanim zaczniecie czytać jakikolwiek tekst, warto poszukać go w zakładkach. Często tłumaczenia są kontynuowane przeze mnie po kimś innym - w takich wypadkach podaję tylko linki do pierwszych rozdziałów, więc warto zerknąć, czy dane opowiadanie nie jest czasem już zaczęte gdzie indziej. Dzięki temu nie dojdzie do nieporozumień i niepotrzebnych pytań, typu: "A gdzie znajdę pierwsze rozdziały?" Wszystko jest na blogu, wystarczy poczytać ;)
Po drugie, nowych czytelników bardzo proszę o zerknięcie do zakładki "Zacznij tutaj" :) To również wiele ułatwi :D
Życzę wam miłego czytania i liczę, że opowiadania przypadną wam do gustu.
Ginger

niedziela, 18 lutego 2018

19PTW - Złamana obietnica



Autor: HP Slash Luv
Oryginał: Broken Promise
Zgoda: jest
Rating: +15
Pairing: Wolfstar
Ilość części: 19/50
Opis: Remus jest wściekły.

Remus spojrzał na książkę o yeti i innych legendarnych stworzeniach, którą przyniósł z biblioteki. Mimo bycia czarodziejem, wiedział, że pewne stworzenia zwyczajnie nie istnieją, ale to nie powstrzymywało go od czytania o nich. Podszedł pod swoje ulubione drzewo i zatrzymał się na widok, który powitał go, gdy tylko oderwał wzrok od kolorowej okładki.
Syriusz obiecał a teraz…
Wziął głęboki oddech i szybko podszedł do drzewa. Z każdym kolejnym krokiem, czuł coraz większą mściwość. Syriusz zapłaci za złamanie obietnicy.
Drugi Gryfon nie zauważył Remusa w pierwszym momencie, więc Remus zasygnalizował swoją obecność chrząknięciem.
Syriusz zamarł w połowie podnoszenia tego obrzydliwego papierosa do ust. Miał spojrzenie jelenia złapanego w światła przednich reflektorów.
Dobrze, Remus nie umiał powstrzymać tej myśli. Powinien się bać.
- Obiecałeś – mruknął Remus.
Syriusz szybko docisnął papieros do drzewa – biednego drzewa – i wyprostował kręgosłup.
- Mogę wyjaśnić.
Remus nie powiedział nic. Zwyczajnie uniósł brwi i czekał na tak zwane wyjaśnienie.
Wyraz twarzy Syriusza wyraźnie pokazywał, że stara się wymyślić jakieś dobre. W końcu, zdecydował:
- Um, to był pierwszy w tym miesiącu?
Remus nie był pod wrażeniem. Wycągnął rękę.
- Daj mi je.
Z głębokim, drżącym westchnięciem, Syriusz wyjął papierosy i podał je Remusowi.
- Jakieś jeszcze? – zapytał Remus.
Syriusz zaszurał nogą, ale sięgnął do tylnej kieszeni i wyjął kolejne pudełko, podając również je.
Remus skinął głową i uśmiechnął się ironicznie.
- Tylko żebyś wiedział, przez dość długi czas nie będziemy dzielić łóżka. Mam nadzieję, że papierosy były tego warte. – Odwrócił się i zostawił prychającego chłopaka. Jeszcze pokaże temu nędznemu kundlowi.


2 komentarze:

  1. Remus spojrzał na książkę o yeti i innych legendarnych stworzeniach, którą przyniósł z biblioteki. Mimo bycia czarodziejem, wiedział, że pewne stworzenia zwyczajnie nie istnieją, ale to nie powstrzymywało go od czytania o nich.
    To alternatywa. W Fantastycznych zwierzętach i jak je znaleźć możemy przeczytać, że yeti istnieje.
    YETI (znany również jako wielka stopa i śnieżny człowiek)
    {Bigfoot, the Abominable Snowman}
    Klasyfikacja MM: XXXX
    Pochodzi z Tybetu. Podejrzewa się, że jest spokrewniony
    z trollem, ale jeszcze nikomu nie udało się do niego zbliżyć
    na tyle, aby przeprowadzić odpowiednie obserwacje, które
    by to potwierdziły. Osiąga piętnaście stóp wzrostu i cały
    jest porośnięty śnieżnobiałym włosem. Yeti pożera wszystko, co stanie mu na drodze, ale ponieważ boi się ognia,
    może być odparty przez wprawnych czarodziejów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejeczka,
    och pięknie Remus naprawdę ma władzę nad Syriuszem, skojarzyło mi się coś takiego to pierwszy w tym miesiącu a my pierwszy dzień miesiąca...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń