Ważne

Zanim zaczniecie czytać jakikolwiek tekst, warto poszukać go w zakładkach. Często tłumaczenia są kontynuowane przeze mnie po kimś innym - w takich wypadkach podaję tylko linki do pierwszych rozdziałów, więc warto zerknąć, czy dane opowiadanie nie jest czasem już zaczęte gdzie indziej. Dzięki temu nie dojdzie do nieporozumień i niepotrzebnych pytań, typu: "A gdzie znajdę pierwsze rozdziały?" Wszystko jest na blogu, wystarczy poczytać ;)
Po drugie, nowych czytelników bardzo proszę o zerknięcie do zakładki "Zacznij tutaj" :) To również wiele ułatwi :D
Życzę wam miłego czytania i liczę, że opowiadania przypadną wam do gustu.
Ginger

środa, 21 lutego 2018

22PTW - Oszust



Autor: HP Slash Luv
Oryginał: Cheater
Zgoda: jest
Rating: +15
Pairing: Wolfstar, Remus/Lily
Ilość części: 22/50
Opis: Remus i Syriusz mają romans.


Remus i Syriusz szarpali się w schowku na miotły. Remus sięgnął po twardego członka, który nie był jego własnym, a Syriusz przygryzł jego obojczyk.
Jęknęli, gdy budowała się ich namiętność. A gdy doszli razem w spodnie, było to podniecające i erotyczne.
Gdy zeszli na ziemię, Remus odepchnął Syriusza.
- To jest tak złe – mruknął, starając się odsunąć swoje brązowe włosy ze spoconego czoła.
- Więc dlaczego wciąż to robimy? – zauważył Syriusz, uśmiechając się diabelnie.
Rozdrażnienie zmąciło rysy Remusa.
- Dlaczego czerpiesz z tego aż tyle radości? Zdradzam swoją dziewczynę.
Syriusz uniósł brew, pozornie nieczuły.
- No i?
Remus warknął i wyprostował kręgosłup. Poprawił ciuchy i uniknął oczu swojego sekretnego kochanka.
- Nie jestem pewny, kiedy stałeś się tak bezduszny.
Syriusz zaśmiał się, a ten dźwięk był tak gorzki, że Remus uniósł wzrok, by napotkać wściekłe, szare oczy Syriusza.
- Ja jestem bezduszny. Wow, ależ ty masz urojenia.
- Urojenia? – zapytał Remus, nie rozumiejąc.
Syriusz uśmiechnął się złośliwie.
- Zdradzasz swoją dziewczynę. Nikt cię nie zmuszał. Nie jesteś pod zaklęciem Imperiusa. Wybrałeś niewierność, a teraz obwiniasz o to mnie. Zabójcze jest to, że jestem w tobie zakochany i dobrze o tym wiesz. Więc, zdradzając Lily ze mną, bawisz się moimi uczuciami, ponieważ wiesz, że nigdy ci nie odmówię i wykorzystujesz to przeciwko mnie. A mimo to, w jakiś sposób, to ja jestem tym bezdusznym? Naprawdę? Z mojego punktu widzenia, to ty wydajesz się bardziej bezduszny. Robię to, żeby mieć choć maleńki kawałek ciebie, podczas gdy muszę poradzić sobie z faktem, że wrócisz do niej, do domu.
- Syriusz… - Remus zamilkł, nie będąc pewnym, co powiedzieć w obliczu brutalnej prawdy.
- Wracaj i udawaj, że jesteś szczęśliwy z Lily. Staraj się, żeby cały świat to zobaczył, ale ja znam prawdę. To mnie pragniesz, ale się boisz.
Remus nie zaprzeczył oskarżeniu. Bał się. Był wilkołakiem i z tego powodu, cały świat widział we mnie bestię, dziwadło. Kimś, kogo należy unikać. Była tylko garstka ludzi, którzy patrzyli na Remusa, jak na kogoś, kim był i o niego dbali.
A dwójkę z tej garstki ludzi, ranił.
Po prostu… jeśli wyjdzie na to, że jest gejem albo bi, albo kimkolwiek jest, będzie postrzegany jako jeszcze większe dziwadło, a Remus nie był gotów, by stawić czoło konsekwencjom.
Przełknął ciężko. Nie był pewny, czy kiedykolwiek będzie szczęśliwy, więc zastosuje się do rady Syriusza. Wróci do Lily, udając, że kocha ją w sposób, w jaki kocha Syriusza.
Lily nigdy nie będzie musiała dowiedzieć się o nieszczęściu Remusa i zrobi wszystko, co tylko może, by naprawdę zakochać się w Lily.
I może będzie dość silny, by trzymać się z daleka od Syriusza.
Może. Chociaż na to liczył.
Tej nocy zmusił się do uśmiechu, gdy wszedł do małego domku. Szmaragdowe oczy Lily błyszczały radością, gdy pocałowała go w kącik ust.
Udawał, nawet jeśli tylko przed sobą, że nie brakuje mu uczucia kilkudniowego zarostu.
To było jego życie i musi się z tym pogodzić. Ale i tak już odliczał minuty, aż znów będzie mógł iść do Syriusza.


1 komentarz:

  1. Hejeczka,
    wspaniale, no można powiedzieć, że smutne, remus oszukuje dwie osoby które kocha i w zasadzie też siebie bo nie potrafi przyznać się że kocha kogoś innego...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń